mercedes w210 2.2 cdi

Nowy problem w mercku ,mianowicie cały czas wpada bład ZAWÓR REGULACJI CISNIENIA DOŁADOWANIA i ciągnie tylko do 3 tyś. obrotów jak skasuje to idzie dobrze przez jakiś 1 km potem to samo.
Do tej pory co sprawdziłem :
turbina wszystko ok,
podcisnienia posprawdzane ok. jedynie biały wężyk co idzie do kabiny to nie wiem bo nie moge go zlokalizowac do czego jest podłączony.
zawory podmieniane z egru są takie same a wiec doby napewno
napięcie na zawór dochodzi
i juz mi się pomysły skonczyły może macie jakieś inne propozycje co to może byc, dodam że kopci na czarno

Post został pochwalony 0 razy

To tylko kierownice się zacinają.

Post został pochwalony 0 razy

czy mówisz o turbinie? jeśli tak to tam nie ma, jest klapka

Post został pochwalony 0 razy

To jak jest klapka to też się zacinają i rozruszaj ją.Zobacz na czujnik ciśnienia powietrza doładowania.Tam chyba jeszcze masz klapki w kolektorze ssącym.

Post został pochwalony 0 razy

rozkładam ręce wszystko gra a nie chce iść po odpaleniu chwile idzie i potem lipa obroty max 3 tyś i pkazuje ten zawór jak by komputer go wyłączał tylko nie wiedzieć czemu

Post został pochwalony 0 razy

rozwiązałem problem upalone kolanko w kabinie przy nogach na białym wężyku który szedł od elektrozaworu turbiny po zatkaniu problem znikł

Post został pochwalony 0 razy

Odpowiem ci że nie sprawdzałeś dobrze turbiny bo po odpaleniu silnika grucha powinna ci zaciągnąć ramię do końca a u ciebie przy dziurawym wężyku zaciągało ci???

Post został pochwalony 0 razy

właśnie nie zaciągało moja wina że wczesniej nie sprawdziłem najlepsze to że mechanik znajomy powiedział że tak one mają i mnie tym zmylił.

Post został pochwalony 0 razy