LT 35 wypluwa płyn chłodniczy

Witam

Mam 2 pytania odnośnie LT 35 z 98 i 99 roku

1. co może być powodem tego, że wypluwa płyn chłodniczy przez odpowietrznik zbiornika wyrównawczego ?

2. to jest w innym LT: co może być powodem mocnych skoków temperatury płynu chłodzącego ?
temperatura podchodzi do 95 st. nagle opada do 70 nawet 60 i skacze "w oczach". Dodam, że to się dzieje podczas ciągłej płynnej jazdy bez zatrzymywania, zwalniania czy przyspieszania. - tutaj obstawiałbym termostat ale wolę się upewnić u specjalistów.

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

W pierwszym przypadku może być korek od zbiornika,w drugim sprzęgło wiskotyczne /wiskoza/tak się załącza i wyłącza a zależne jest od temperatury powietrza które przepływa od chłodnicy.

Post został pochwalony 0 razy

Dzisiaj temperatura podeszła pod jakieś 110 stopni i nagle opadła do 70 w ciągu zaledwie 2-3 sekund, to chyba jednak nie wiskoza ?
Dodam, że jak wyłączę silnik to przez około pół minuty słychać "syczenie" w okolicy pompy paliwowej, ale nie mogę tego zdiagnozować gdzie dokładnie to syczy.
Żadnego wycieku nie widać.

Post został pochwalony 0 razy

W czasie jazdy tak skacze ta temperatura czy na postoju? To nie jest syczenie tylko chodzi pompka elektryczna która rozgania gorącą ciecz z głowicy żeby nie doszło do wyrzucenia jej przez zbiorniczek wyrównawczy a właśnie po zgaszeniu silnika gorąca ciecz z bloku silnika wędruje do góry a ta pompka ją właśnie rozgania po całym bloku silnika.Jak dostanie takiej temperatury w czasie jazdy to sprawdź czy blokuje się wiskoza właśnie pod wpływem temperatury i między silnikiem a chłodnicą powinna być taka osłona na chłodnicy do wiskozy.

Post został pochwalony 0 razy

Takie skoki temperatury są w czasie jazdy nawet przy utrzymywaniu stałej prędkości.
Zauważyłem jedną ciekawą sprawę:
W tym aucie nie działa mi regulacja temperatury powietrza w kabinie i mam zamontowany dodatkowy zawór na wężu do nagrzewnicy, jest on podłączony po prawej stronie nagrzewnicy, patrząc od przodu auta czyli od strony akumulatora.
Jak ten zawór otworzę to nie ma żadnych problemów ze skokiem temperatury, cały czas trzyma ~90 stopni. Może mieć to coś wspólnego z tym ?

Odnośnie przelewania płynu chłodzącego w drugim LT to po wymianie korka nic nie pomogło - dalej wypluwa płyn

Post został pochwalony 0 razy

Spróbuj całkiem ominąć nagrzewnicę dodatkowym wężem zrobić taką przepinkę.Może nie na tym wężu?Ten płyn wyrzuca zawsze czy tylko po dolaniu,sprawdź czy nagrzewnica grzeje w tym samochodzie.

Post został pochwalony 0 razy

Płyn wyrzuca zawsze. Oleju nie ubywa, spalin nie czuć w zbiorniku wyrównawczym.
Nagrzewnica nie grzeje bo jest odcięta.
Dzisiaj rano w tym aucie również temperatura podskoczyła do 100 stopni przy spokojnej jeździe (90 km/h) i bez załadunku.
Bardzo mocno grzeje się zaślepka od środka auta, ta za którą znajduje się pasek pompy paliwa, nigdy ona nie była ciepła, a teraz jest gorąca.

----edit----

Wymieniłem termostat, gumka przy nim była wytopiona od temperatury.
Na razie temp przy ostrym bucie dochodzi do 85 i tak trzyma, nie wypluwa płynu.
Zobaczę co jutro w trasie zrobi ale zauważyłem, że węże są bardzo mocno twarde - tak powinno być ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ArkadiuszB dnia Wto 18:52, 23 Lip 2013, w całości zmieniany 1 raz

Jak jest gorący to węzę mają być twarde .

Post został pochwalony 0 razy

Jak jest wyciszone i wyłożone cienką blaszką aluminiową to nie powinna się tak nagrzewać ale dzisiaj na zewnątrz gorąco i silnik gorący to nie ma co się dziwić.
Termostat mógł robić te zakłócenia bo jest z dwoma grzybkami i jak jest zamknięty to jest mały obieg a jak otwarty to jest duży obieg cieczy.A tu gumka była wytopiona i latał jak diabeł po piekle.Węże są twarde jak jest gorący.

Post został pochwalony 0 razy

No i w trakcie dłuższej jazdy okazuje się, że nadal wypluwa płyn. Z temperaturą jest OK, nie rośnie, trzyma w granicach 90 stopni.
Płyn wypluwa przy wysokich obrotach, jak jadę spokojnie to nic się nie dzieje.
Więc zostaje uszczelka lub pęknięta głowica ? Czy może są jeszcze inne możliwości ?
Układ raczej nie jest zapowietrzony bo nagrzewnica grzeje normalnie jak ją otworzę.

Co można było by ewentualnie jeszcze sprawdzić ?

Post został pochwalony 0 razy

Jak nagrzewnica grzeje to nie będzie uszczelka bo nie robi się syfon w nagrzewnicy.
Ja bym szukał w korku nie utrzymuje odpowiedniego ciśnienia.

Post został pochwalony 0 razy

Temat się rozwiązał sam ....
Dzisiaj wywaliło tak uszczelkę, że jak z góry leję wodę to z dołu leci ciurkiem, gdzieś w okolicy koła pasowego.

Post został pochwalony 0 razy

To mogła pójść pompa wody,uważaj bo jak poszło łożysko w pompie to może pójść rozrząd i narobi ci kłopotu.

Post został pochwalony 1 raz

Problem rozwiązany.

Uszczelka pod głowicą i uszkodzona pompa wody.
Dzięki za pomoc
Roman +

Przy okazji czy znacie może jakąś firmę co robi rurki olejowe do turbiny i ewentualnie wysyła ?
Zamienników nigdzie nie mogę znaleźć a w serwisie chcą za kawałek takiej rurki 380 zł Smile

Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

	ArkadiuszB napisał:
	Przy okazji czy znacie może jakąś firmę co robi rurki olejowe do turbiny i ewentualnie wysyła ? Zamienników nigdzie nie mogę znaleźć a w serwisie chcą za kawałek takiej rurki 380 zł Pozdrawiam

idz tam gdzie zakówają weze hydrauliczne zrobią ci gietki przewód

Post został pochwalony 0 razy

Bardzo ją skręciłeś?jak nie to do tokarza i dorobi ci kawałek tej końcówki i dospawasz do tej rurki.Tak się właśnie dzieje z tymi rurkami przy odkręceniu.Trzeba było odstawić kolektor z turbiną i nie ruszać tej rurki.

Post został pochwalony 0 razy

JA dorabiałem u hydraulików i smiga bez zadnego ale. U mnie w okolicy jeden się podjął i zronił to profesjonalnie. Rurka dalej miała swoją srednice

Post został pochwalony 0 razy