passat 1.8 T AWT brak mocy

jest problem z passatem 1.8 T AWT. problem polega na braku mocy. moc jest tylko między obrotami ok 3400-4000 i później dopiero przy obrotach od ok 6500. wywala błąd co jakiś czas od ubogiej dawki paliwa. problemy podobnież zaczęły się od zderzenia z sarną. sprawdziłem przepływomierz i działa prawidłowo. pokazuje wartość ok 120-125 więc jest ok. znalazłem 2 nieszczelne podciśnieinia w tym jedno pęknięte i po tym myślałem że już nie wywali błędu bo przejechane było z 80km i nic ale w końcu się pojawił. przed naprawieniem podciśnień błąd pokazywał się co chwilę. w samochodzie napewno jest nowa turbina, podobnież nowy dolot. samochód tak samo zachowuje się na gazie i na benzynie. dodam że ma wgrane mapy na 180 albo 190 km ale tak działo się chyba i przed tym. ogólnie to nikt nie ma już pomysłów do tego samochodu. wyczytałem gdzieś że jak się wejdzie w blok 32 w vagu to wartości 1 i 2 powinny pokazywać pomiędzy 5-10 to wtedy oznacza że podciśnienia są szczelne a jak pojawi się 25 to oznacza tryb awaryjny i tak pokazuje jak złapie błąd. jak były nieszczelne podciśnienia to na wolnych obrotach były tam wartości 0 a po uszczelnieniu pokazało w pierwszej 1.7 a w drugiej 2.7 , być może są gdzieś jeszcze. nawet jak nie ma błędu to samochód nie ma mocy. miał ktoś z was taki przypadek żeby tak się działo ? jak tak to piszcie co wiecie Smile

Post został pochwalony 0 razy

Co za brednie . Przepływomierz mierzy od 250 na wolnych do około 800 przy pełnym otwarciu przepustnicy . Stawiam na przepływomierz skoro pokazuje takie bzdury .

Post został pochwalony 0 razy

poszukam jeszcze dokładnie jak to jest z tym przepływomierzem, ile powinien pokazać bo ten max 125 pokazuje, działa płynnie , bo ostatnio patrzyłem w vectrze b 2.0 16v jak działa przepływomierz i działa nie płynnie tylko strasznie skacze no i pokazuje nawet po 450 , tylko obawiam się że jest padnięty bo strasznie duże spalanie wychodzi a jest to jakiś zwykły syf z allegro za 120zł ...

w vagu pomiar pokazuje w g/s a np w op-comie w kg/h

znalazłem logi na jakiś forach z sprawnym przepływomierzem i pokazuje po 122 g/s więc to nie jest to

gość miał podobny przypadek na forum ale przepływka pokazywała mu po 90 tylko a po wymianie właśnie po 122 i problem się rozwiązał

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez barteek933 dnia Nie 18:28, 03 Lut 2013, w całości zmieniany 2 razy

Przepływkę kupuje się BOSCHA albo PIERBURG żadne inne gówno nie będzie dobrze działać .

A swoją drogą jak byś pomyślał że na wolnych ma 125 mg/h to przy max gazie powinno być dużo więcej .

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez soviet100 dnia Nie 18:26, 03 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

to teraz ty pomyśl. 125 ma ale przy max otartej przepustnicy przy ok 5500 ...
przepływka jest dobra i to nie jest to ...

Post został pochwalony 0 razy

Diagnostyka przepływomierza sprowadza się do przeprowadzenia pomiaru dynamicznego na kanale 002, a następnie korelacji wskazań przepływomierza z danymi płynącymi z wskazań MAPsensora (kanały 115 lub 118). Przyjmuje się, że przepływomierz "zdrowego", seryjnego, 150-konnego silnika 1.8T, przy w pełni otwartej przepustnicy wskazuje 120 [g/s] (+/- 5%) przy 5000 obr/min. W silniku po standardowym programie może osiągać wartości dochodzące do 160-170 [g/s] w okolicy czerwonego pola skali obrotomierza (tutaj nie ma reguły – wszystko zależy od konkretnego programu i osiąganego ciśnienia doładowania). Wartość przepływomierza na biegu jałowym to 2-4 [g/s].
Zaniżanie wskazań przepływomierza może powodować szereg przeróżnych błędów - od wypadających zapłonów po problemy z utrzymaniem biegu jałowego. Jeśli uszkodzenie przepływomierza uniemożliwia dalszą jazdę, zaleca się odłączenie go. Po wypięciu wtyczki uszkodzonego przepływomierza silnik przejdzie do trybu "awaryjnego", w którym ograniczone zostanie doładowanie turbiny, a wartość przepływu będzie dobierana z wartości domyślnych zapisanych w sterowniku (uwaga:, rozpięcie przepływomierza wywoła stan "awaryjny", możliwy do wyłączenia dopiero po skasowaniu błędów narzędziem typu VAG-COM). Jeśli problemy z szarpaniem podczas przyspieszania lub nierównym biegiem jałowym nie ustępują po rozpięciu przepływomierza, przyczyn należy szukać gdzie indziej, np. w nieszczelnościach w układzie doładowania lub w układzie podciśnieniowej regulacji turbo.

źródło [link widoczny dla zalogowanych]

Ciężko poszukać co nie ?

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez soviet100 dnia Nie 18:37, 03 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

ty normalny jesteś xD ? chyba napisałem że przepływomierz jest dobry bo ma 125 to mówiłeś że nie bo powinien mieć 800 xD haha, a teraz mi kopiujesz post z inntego forum który widziałem juz kilka razy i który potwierdza to co mówiłem. zastanów się lepiej co piszesz i zacznij czytać za zrozumieniem ...

Post został pochwalony 0 razy

A nie jest tak że po odpięciu przepływomierza jednostka ustawi się w jednym parametrze i wtedy powinna być jakaś różnica.

Post został pochwalony 0 razy

stawiam na przeplywke w pierwszej kolejnosci,,,odepnij ja i zobacz jak bedzie autko pracowac i daj znac ,potem pomyslimy co dalej
a z drugiej strony to czy turbina napewno chodzi na sto procent dobrze bo tak tez sie moze dziac jak turbo glupieje

Post został pochwalony 0 razy

Rafaello zaraz Ci zarzuci że przecież napisał że nowe turbo .

Słuchaj generalnie w vw jest do 900 nawet tak wiec to nie jest wartość z kosmosu . Napisałeś tylko że pokazuje 125 a co ja czarodziejem jestem że mam wiedzieć że na wolnych pokazuje 2-3 ?

Post został pochwalony 0 razy

gość mówił że cyrki zaczęły się dziać jak rozwalił samochód na sarnie i od tamtego momentu samochód nigdy normalnie nie jeździł . po jakimś czasie padła turbina i została wymieniona na nową oraz podobnież zawory zostały zmienione na nowe. podobnież też ktos rozbierał i składał cały dolot żeby sprawdzić nieszczelności i ma być na 100% szczelny ale może jest tak jak z podciśnieniami. miały być wszystkie dobre a znaleźliśmy 2 rozwalone. powiem tak że teraz po wymianie podciśnień jeździłem z gościem i przez 100km nie złapał błędu a przedtem potrafił co 200m. jak przyjedzie kiedyś to sprawdzę vagiem jak wygląda blok 032 bo tam podobnież z tego co było opisane na innym forum można sprawdzić czy podciśnienia są szczelne, i w ogóle co teraz pokaże bo wtedy wychodziło że nie są. tylko też o to chodzi że przy tych obrotach 3300-4000 i ok. 6500- do końca to samochód czuć że naprawdę ma moc.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez barteek933 dnia Pon 10:29, 04 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz

Czyli jeździ normalnie i wszystko jest dobrze ?

Post został pochwalony 0 razy

samochód jeździ normalnie, pali normalnie, nie szarpie, nic się nie dzieje tylko jest brak mocy. moc ma tylko pomiędzy tym zakresem obrotów co wypisałem. ale problem jest taki że nawet jak samochód przez to 100km nie miał błędu to mocy tez nie było

Post został pochwalony 0 razy

Przewody na regulator ciśnienia doładowania dobrze założone?,czujnik ciśnienia doładowania jest czysty?

Post został pochwalony 0 razy

moim zdaniem ktos tam cos namieszal,,,zle pozakladal lub nie podlaczyl jakiegos podcisnienia,,,,,,,,
a mam takie pytanko czy sprawdzales mu katalizator moze jest zawalony ,,,w mercach tak sie czesto dzieje takie objawy ,wycielem juz pare katalizatorow i autka zaczeli smigac.....odepnij mu wydech i sprawdz wtedy moc czy ma czy nie

ale ja dalej stawiam na turbine bo nowa nie zawsze znaczy dobra lub ktos uszkodzil ja przy montarzu

Post został pochwalony 0 razy

To wszystko idzie bez problemów w parametrach sprawdzić tylko trzeba wiedzieć co jak i gdzie .

Post został pochwalony 0 razy

tylko o to chodzi że problem był też na starej turbinie. problem napewno leży gdzieś w szczelności dolotu, podciśnieniach albo zaworach. ciekawe co to jeszcze za mapa jst do niego wgrana. wypadało by też może przywrócić do serii i wtedy szukać co jest nie tak

Post został pochwalony 0 razy

wlasnie chlopie zrob tak zacznij od mapa

Post został pochwalony 0 razy

wiecie jak i czym zmienia się mapy w takim samochodzie ? jak coś to linki dajcie

Post został pochwalony 0 razy

Najszybciej i najtaniej to kompa wymień i immo przełóż albo przeprogramuj jak Ci wygodniej

Post został pochwalony 0 razy

jemu robił to jakiś znajomy i ma kiedyś do niego podjechać. mówił mi że zeszło się z tym gościowi z 15min

Post został pochwalony 0 razy