Primera p10 2.0 sri-Grzeje sie

Witajcie.
Wczoraj otrzymalem telefon od znajomego ze stoi na poboczu z otwarta maska i nie wie co robic,bo silnik sie strasznie grzeje. Wieczorem auto bylo juz u mnie pod garazem i z rana zabralem sie do roboty. Gorny przewod wodny mu wczoraj rozwaliło w czasie jazdy wiec wykombinowal cos tymczasowo z almery 1.6d. Nie jest idealnie ułozony,ale nic nie blokuje przepływu. Wymontowalem termostat i tak to złozylem do kupy bez termostatu. Objechalem na stacje zatankowac,po drodze jeszcze troche dalem mu po dupie,a wskaznik temperatury w połowie,wiec git:) Jest tez lekko peknieta chłodnica na plastiku u samej góry.Mikro pękniecie widac tylko malutkie wyciekajace kropelki. Dzwonie po kumpla zeby przyjechal i sprawdzil sobie auto. Przy okazji pojechalismy po nowy termostat i w czasie drogi znowu temperatura rosnie. Gdy podjezdzam do swiatel na luzie lekko spada,gdy ruszam znowu lekko rosnie. W zbiornicznu wyrównawczym tak bulgocze,ze az slychac w środku auta. Wody ubywa,wiec zalewalismy zbiorniczek i tak co jakis czas trzeba bylo robic przerwy aby nie przegrzac silnika. Po wodzie w zbiorniczku widac ze ma lekkie oczka olejowe i ogolnie jest tłusta. Sam zbiorniczek tez ma po bokach brazowy osad,jednak wlasciciel nigdy nie zwracal na to uwagi i nie wie czy to nastapiło teraz,czy bylo wczesniej. Na bagnecie nic nie widac,normalny olej.Z nawiewów leci tylko zimne powietrze.Auto ma LPG. Parownik po otwarciu maski jest caly bialy ze szronu.

Uszczelka pod głowica?Pompa wody sprawna,bo przeplyw jest. Jak Wy to widzicie?

P.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tarantula dnia Sob 18:04, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 2 razy

Ściąg przewód z nagrzewnicy skieruj go do góry zapal silnik i powinno wyrzucić wodę bo pompa daje obieg jak nie to pompa wody ale mówisz że w zbiorniczku bulgocze to oznaki uszczelki pod głowicą.Tylko teraz trzeba wybrać?Najlepiej sprawdź rano na zimnym silniku niech ci ktoś pokręci a ty zobacz co się dzieje w zbiorniczku wyrównawczym.
Tylko jest druga sprawa jaki miałeś termostat bo są dwa rodzaje termostatów najzwyklejsze że tylko się otwiera i puszcza gorący płyn i drugi z takim grzybkiem i gdy on się otwiera to przymyka tym grzybkiem kanał i jest wtedy duży obieg cieczy i nie pamiętam jaki jest w tym modelu ten termostat.Bo może wtedy ten obieg cieczy głupieć jak był z grzybkiem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roman59 dnia Sob 18:12, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Juz sam sie gubie:) Jezeli to uszczelka to nawet nie opłaca sie tego robic,bo auto jest w opłakanym stanie(Typowa fura do dojazdu do roboty)+robota+planowanie+szpilki. Wieczorem bede mial silikon,wiec zakleje to pekniecie na plastiku chłodnicy,bo sie moze zapowietrzac.
P.

Post został pochwalony 0 razy

Takie małe pęknięcie to tak bardzo nie wpływa na grzanie się.
Tylko może chłodnica nie ma dobrego obiegu?zobacz czy cała jest gorąca.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Roman59 dnia Sob 18:21, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Brak ogrzewania = prawdopodobnie padnieta pompa. Olej + bulgotanie w zbiorniku = uszczelka. Padła pompa, silnik sie ugotował i szlag trafił uszczelke. To jest bardzo prawdopodobny scenariusz bo przez tak mały otwór raczej by sie nie zapowietrzył. To jest moje zdanie:) A swoja droga to całkiem ciekawe auto, z potencjałem:)

Post został pochwalony 0 razy

Potencjał mial..wszystko zjechała instalacja gazowa. Ogolnie fajne autko,ale w opłakanym stanie. Zaraz lece do garazu i zaczynam walke. Piekna noc:)
P.

PS: Waz idacy do nagrzewnicy zdjety. Podczas odpalania idzie lekki strumien wody ktory razem z zwiekszeniem obrotów zwrasta,ale zaraz szybko opada. Stawiam na rozwalony wirnik.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tarantula dnia Sob 22:59, 06 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz

Czyli to wina pompy..... Daj znac jak tam to wyglada i powodzenia:)

Post został pochwalony 0 razy

Doktor chyba jednak miales racje. Poszła pompa,a przez to uszczelka. Jest mleko pod korkiem oleju(Chociaz nie zawsze to oznacza uszczelke)+ bulgotanie w zbiorniczku i osad+zapach spalin z układu. Chyba zepsuje jutro humor znajomemu po dobrym melanżu Smile

P.

Post został pochwalony 0 razy

No tego sie własnie obawiałem;/ Szkoda auta i szkoda własciciela...

Post został pochwalony 0 razy

Mleko pod korkiem to było jest i będzie jeszcze jak się zbliżają chłody i zima jest różnica temperatur a jak jeździ krótkie odcinki to się nie ma w kiedy wygrzać odmy w zimie zamarzają tyle się skrapla wody. Z rury też woda po odpaleniu na benzynie cieknie i jest uszczelka?

Post został pochwalony 0 razy

Wiem o co Ci chodzi, ze jak mleko pod korkiem, woda z rury to wszyscy panikuja ze uszczelka. Ale do tego dochodzi sporo innych objawow które ciezko wytłumaczyc inaczej niz uszczelka. Sa bąbelki w ziorniku wyrównawczym(wiem, mozna tez sadzić ze jest zapowietrzony układ i czesc wody sie gotuje), ale zapachu spalin ze zbirniczka juz nie wytłumaczysz, tak samo jak oleju w zbiorniku....
Wydaje mi sie ze to wszystko razem wziete sprawia ze uszczelka jest bardzo prawdopodobna....

Post został pochwalony 0 razy

doktor napisał:

Wiem o co Ci chodzi, ze jak mleko pod korkiem, woda z rury to wszyscy panikują ze uszczelka. Ale do tego dochodzi sporo innych objawów które ciężko wytłumaczyć inaczej niż uszczelka. Są bąbelki w zbiorniku wyrównawczym(wiem, można tez sadzić ze jest zapowietrzony układ i cześć wody się gotuje), ale zapachu spalin ze zbiorniczka już nie wytłumaczysz, tak samo jak oleju w zbiorniku....
Wydaje mi się ze to wszystko razem wzięte sprawia ze uszczelka jest bardzo prawdopodobna....

Tak tylko nie trzeba wszystkiego wrzucać do jednego wora,ale trzeba oddzielić ziarno od plew.Co do bombelków też trzeba podjąć decyzję jaki mamy silnik bo jest nie tylko uszczelka,olej też najpierw trzeba sprawdzić co innego żeby podjąć decyzję o uszczelce.

Post został pochwalony 0 razy