Zdejmowanie pająka za kierownicą - Fiat 126p

Witam. Otóż mój znajomy kupił Fiata 126p z drugiej serii ( chromowane zderzaki, silnik 600ccm, felgi "cytrynki" i inne tego typu smaczki.). Został wzięty ze złomu za oszałamiającą sumę 400 złotych polskich. Ma zdrową podłoge, zdrowe nadwozie, ale...

No właśnie. Nie było do niego kluczyków. Szybko na magazynie znaleziono stacyjkę Magneti-Marelli z zestawem kluczy. Po sholowaniu Fiacika do garażu, zaczęliśmy próby wymontowania starej stacyjki, bo chcieliśmy takowego "Parchaczka" odpalić
Zdjęliśmy kierownicę, i zaczął się problem. Nie wiem jak zdjąć pająka, żeby go nie uszkodzić. Proszę o jakieś jasne wytłumaczenie, jak takowego zdjąć,

Post został pochwalony 0 razy

Nie powinno byc problemu,o ile pamietam dobrze to jest tam obejma,trzeba ja poluzowac,rozpiac kostki i schodzi