Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Dziwne zachowanie SC, nie zapala, help!

 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna » Mechanika samochodowa / Elektronika samochodowa Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Dziwne zachowanie SC, nie zapala, help!
Autor Wiadomość
MaroKaro
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post Dziwne zachowanie SC, nie zapala, help!
Proszę może ktoś będzie wiedział co dolega mojemu fiacikowi seicento 900 rocznik 1999 benz + lpg. Instalacja I generacji, zmiana benz/gaz jest ręczna.

Co się dzieje:
Od jakiegoś roku seicento zapala tylko gdy "odpowiednio" przekręci się kluczyk, jakoś tak lekko (sposobem). Zapalał po max 3 przekręceniach.
Dzisiaj chciałem wymienić pasek alternatora, przekręcam kluczyk i podjechałem parę metrów. 2 min później chciałem znów zapalić i skręcić koła, ale SC nie odpala. (próbowałem na różne sposoby ok 50 razy). Czujnika wału korbowego nie dotykałem, alternator wymieniany był rok temu, świece 6 mc temu, przełącznik benz/lpg wymieniony 6 mc temu, czujnik położenia wału czyszczony przez mechanika 6 mc temu, wtyczki do stacyjki i do przełącznika gazu czyste - sprawdziłem.

Przekręcam kluczyk aż kontroli się zapalą, słychać pompę paliwa 3-5 sec, dalej przekręcam kluczyk kontrolki przygasają i tylko słyszę CYK! zamiast pracy rozrusznika. Tak samo na lpg
Co dziwne po CYK! radio się resetuje (wszystkie ustawienia radia), a jak nic nie dotykam i tylko radio gra to co jakieś 2 min na pół sec radio łapie (nadaje) inną stację i znów gra poprzednią.


Zapalał a chwilę później już nie. Sad
Co się mogło zepsuć? Ile mnie to będzie kosztowało?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaroKaro dnia Nie 14:22, 01 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
Nie 13:58, 01 Kwi 2012 Zobacz profil autora
Roman59
ADMIN
ADMIN



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 226 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

Post
Sprawdź masę od akumulatora do nadwozia i do silnika i zaciski akumulatora,spróbuj kluczem uderzyć w rozrusznik tylko niech ci ktoś przekręci stacyjkę na kręcenie a ty wtedy uderz mogą się wieszać szczotki albo już wytarte.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 14:31, 01 Kwi 2012 Zobacz profil autora
MaroKaro
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post
Zszedłem na parking pod blokiem i teraz w SC mam:

- nawet za dokładnie wyczyszczone styki akumulatora oraz styki akumulator-blacha, blacha-silnik, silnik-blacha.

- obstukany rozrusznik ale bez jednoczesnego kręcenia w stacyjce.

- wyczyszczone styki akumulator-rozrusznik (gruby czerwony przewód) oraz małego cienkiego kabla rozrusznik-alternator.

- obstukana stacyjka.

- na wykręconym rozruszniku zaznaczyłem jeden z zębów (zrobiłem parę rysek na oleju/smarze) i próbowałem odpalić, efektu brak, rozrusznik nawet nie drgną.

- po przekręceniu kluczyka na "rozruch" po obstukiwaniu nie ma nawet dźwięku CYK! (tym się zmartwiłem).

Rozrusznik nadal nie kręci, po przeczyszczeniu w/w przewodów, kontrolki na pozycji "rozruch" już nie gasną tylko lekko słabiej świecą.
Co dziwne na pozycji gdzie świecą się kontrolki mogę wyjąć kluczyk ze stacyjki i śrubokrętem przekręcić na pozycję "rozruch".

Boję się że to coś ze stacyjką i że niepotrzebnie wkręciłem rozrusznik, którego nie mogę na razie rozkręcić bo jakiś geniusz zakręcił je śrubami gwiazdkowymi (4-ma po obwodzie ) a nie mam takiej pary w łapach by je śrubokrętem wykręcić. (nawet z WD-40). Zaraz spróbuję z innymi śrubami na końcu rozrusznika.

Czy to na pewno rozrusznik? Czy myślicie że to jednak stacyjka i niepotrzebnie wyjmowałem rozrusznik?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaroKaro dnia Nie 18:08, 01 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Nie 18:07, 01 Kwi 2012 Zobacz profil autora
soviet100
Moderator
Moderator



Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice - Dziedzice
Płeć: Mężczyzna

Post
Generalnie wyjmij wtyczkę od stacyjki i zmostkuj gruby kabel z masą . Nie pamiętam dokładnie jak w tym aucie jest.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 18:32, 01 Kwi 2012 Zobacz profil autora
heniek53
Spec
Spec



Dołączył: 01 Gru 2010
Posty: 484
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PODKARPACKIE
Płeć: Mężczyzna

Post
Wychodzi że może kostka w stacyjce padła. Jeśli rozruch jest ok to tylko zostaje kostka stacyjki. Najlepiej zmostkuj w kostce i zobaczysz co i jak. Pozdrawiam


Post został pochwalony 1 raz
Nie 19:46, 01 Kwi 2012 Zobacz profil autora
MaroKaro
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post
No ładnie a ja już rozkręciłem rozrusznik i go teraz czyszczę, w środku było trochę ziemi (z 3 łyżki stołowe Smile ). Szczotki jeszcze są, może ziemia je jakoś przyblokowała ale nie, chodzą ładnie.

Jak zmostkować w kostce, tj. który styk z którym? Mam dwie kostki, z przodu 4 stykowa trzy płasko i jedna na górze " _-_ " a za nią mam 3 stykową o takim układzie: "_ _ _"

Tak z wnętrza to nie wiadomo co z czym ma się połączyć by wyszło na rozruch a najlepiej na kontrolki a potem rozruch.

Nic, poczyszczę rozrusznik i jutro spróbuję jakoś dojść które kable odpowiadają za rozruch, chyba że macie jakieś schematy, pomysły itp jak to podłączyć i odpalić niczym w filmach akcji Very Happy

P.S.: dzięki za odpowiedzi i pomoc, dopiero się uczę mechaniki samochodowej.

P.S2: Gdzie jest tak "kostka stacyjki" ? W SC mam poziomo ułożony walec- stacyjka a za nią (po lewej) mam 2 kostki ze stykami ale one są całkowicie czyste i nic tam nie mam co może się zepsuć.

P.S3: Jaka jest minimalna dł. szczotek w rozruszniku? Czy wystarczy to że żeby włożyć komutator muszę wcisnąć obie szczotki?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaroKaro dnia Nie 20:52, 01 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
Nie 20:28, 01 Kwi 2012 Zobacz profil autora
soviet100
Moderator
Moderator



Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice - Dziedzice
Płeć: Mężczyzna

Post
Generalnie z tych kostek zmostkuj ten gruby z cienkim . Stacyjka w środku tzw bębęnek


Post został pochwalony 1 raz
Nie 21:16, 01 Kwi 2012 Zobacz profil autora
Roman59
ADMIN
ADMIN



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 226 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

Post
Jak masz wyciągnięty rozrusznik to spróbuj czy chodzi na krótko? i jeszcze przekręć stacyjkę na kręcenie i sprawdź czy jest prąd na cienkim przewodzie który wpinasz do cewki rozrusznika,jak jest to nie musisz wypinać kostki ze stacyjki jak nie ma to może być wina stacyjki.


Post został pochwalony 1 raz
Nie 21:51, 01 Kwi 2012 Zobacz profil autora
MaroKaro
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post
Witam Panów, opisuję co dziś zrobiłem:

- Wyczyszczony, nasmarowany smarem litowo-wapniowym i złożony rozrusznik sprawdziłem na krótko od aku, działa dobrze. (uff, a już się bałem że coś źle go złożyłem). Jak próbowałem spr rozrusznik w aucie to poszły iskry koło maski (lekkie spięcie, zaraz do tego wrócę.)

- Wsadziłem i skręciłem z powrotem rozrusznik, nie wiem czy dobrze podłączyłem bo były tylko 2 wtyczki na 3 bolce (?):
1-szy) najdłuższy i gruby zostawiłem wolny bo tam jest fabrycznie podłączony króciutki przewód od dużej puszki (chyba od stojana). (klucz 13)
2-gi) troszkę krótszy i też gruby dostał gruby czerwony kabel + od aku (klucz 13)
3-ci) cienki przewodzik od alternatora poszedł na cienki bolec najkrótszy. (klucz 10)
Przynajmniej tak to zapamiętałem Rolling Eyes

- Sprawdziłem niemieckim czujnikiem kable lecące do rozrusznika - nic, tak samo bolec aku.
( [1] Czy bolec + na aku ma zaświecić czujnik elektryczny? Bo w gniazdku czujnik się zapala.)

Stan autka po zamontowaniu i podłączeniu rozrusznika:

- Rozrusznik nadal nie kręci.
- Gdy chciałem posłuchać radia, to mimo że świeci dioda na radiu, to jak umocuję panel radia to się nie włącza jakby nie było prądu.
- Przestała pracować pompa paliwa, przynajmniej jej już nie słyszę choć jeszcze podczas wczorajszych prób rozruchu słyszałem ją wyraźnie.
- Po przekręceniu kluczyka na kontrolki, przełącznik benzyna/lpg świeci diodą na czerwono lub pomarańczowo w zależności od pstrykniętego rodzaju paliwa. Gdy chciałem zapalić, przełącznik benz/gaz wydał z siebie przerażające Trrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr a dioda szybko migała na czerwono. Za drugim razem też Trrrrrrrrrrrrrr a za trzecią próbą zamilkła na amen, nawet nie pali się już dioda informująca o rodzaju paliwa.
- Po tym wszystkim sprawdziłem wszystkie bezpieczniki, są ok nawet te obok akumulatora.

[2] Czy mogłem uszkodzić te wszystkie rzeczy zwykłym zaiskrzeniem rozrusznik-blacha jak chciałem sprawdzić rozrusznik na krótko w aucie? (potem wyjąłem aku i sprawdziłem na ziemi).

[3] Na razie wziąłem aku do domu na prostownik, czy jak będzie miał naładowany aku to może zadziałać?


Post został pochwalony 0 razy
Pon 20:18, 02 Kwi 2012 Zobacz profil autora
soviet100
Moderator
Moderator



Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice - Dziedzice
Płeć: Mężczyzna

Post
Powiem Ci tak . Forum już Ci nie pomoże tylko elektromechanik na żywo bo żeś coś nieźle nakombinował .

Pierwsze nie działał rozrusznik a teraz nie działa pół auta . Gratulacje .


Post został pochwalony 0 razy
Pon 21:04, 02 Kwi 2012 Zobacz profil autora
Doktor
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 26 Wrz 2010
Posty: 1063
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 45 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Post
NIc nie spaliłeś. Sciagnij sobie ksiązje sam naprawiam do seicento. tam znajdziesz prawidłowe podpiecie rozrusznika. I jak działał na krótko to nic mu nie jest, jest tylko źle podpiety. Druga rzecz, jak juz założysz rozrusznik to dokop sie do tej kostki pod stacyjka, poruszaj kablami, kostką jak bedziessz odpalał, powinno pomóc. Wyglada mniej wiecej tak: [link widoczny dla zalogowanych] MOze sie troche róznic w zależnosci od rocznika. A czujnik położenia wału wyczyszczony? nie pękniety??


Post został pochwalony 1 raz
Pon 22:01, 02 Kwi 2012 Zobacz profil autora
MaroKaro
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post
@soviet100: Nie no weź mnie nie strasz, aż gorąco mi się zrobiło.

@doktor: dzięki za pomysł ale w "sam naprawiam" nie ma objaśnienia ani rysunku jak podłączyć kabelki do rozrusznika.


Co do SC: Przed chwilą zszedłem pod blok do samochodu z akumulatorem ładowanym przez ok. 3h
Efekt? Rozrusznik nadal nic się nie odzywa, pompa paliwa wyraźnie pracuje swoje 3-5 sec, przełącznik Pb/lpg normalnie świeci odpowiednimi diodami Pb/lpg, kontrolki po przekręceniu na "rozruch" już nie gasną i w ogóle świecą jasno i wyraziście.

Dobrałem się do kostki, wyjąłem ją całą, bez śladów nadpaleń ani bez zapachu. Wygląda normalnie a rozebrać się jej nie da bo jest na nity.

Na razie akumulator znów jest pod prostownikiem, zobaczymy co rano będzie jak się dobrze naładuje. Jeżeli nie zapali to sprawdzę czujnik położenia wału korbowego a potem chyba się poddam ale wolałbym nie.

Jak widać samochód dostarcza mi, początkującemu, przyszłemu mechanikowi dużo emocji, trzyma mnie w napięciu niczym jakaś brazylijska telenowela Very Happy .... ale ja mu jeszcze pokarzę! Cool

Edit1: a, i radio też już gra Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaroKaro dnia Wto 0:09, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wto 0:05, 03 Kwi 2012 Zobacz profil autora
Roman59
ADMIN
ADMIN



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 226 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

Post
Jak ci nie kręci to czujnik położenia wału nie ma nic do tego,zrób rozrusznik żeby kręcił i dopiero zadecydujesz.Połóż rozrusznik na zacisku minusowym akumulatora a ten przewód co idzie od akumulatora do rozrusznika dotykaj do śruby dolnej na cewce rozrusznika i powinien ci rozrusznik kręcić jak nie to coś z rozrusznikiem,a jak chcesz poprzez cewkę to ten przewód dokręć do cewki,weź kawałek kabelka i od tego przewodu podłączaj pod wsuwkę cewki i cewka powinna łapać i rozrusznik kręci,jak nie to jest coś z cewką rozrusznika.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 8:57, 03 Kwi 2012 Zobacz profil autora
MaroKaro
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post
Rozrusznik działa na krótko, sprawdzałem tak że plusem do grubej śruby od elektromagnesu (do drugiej grubej jest tylko podłączony króciutki kabel z dużej puszki od cewki stojana) a minus do obudowy --> kręcił dobrze.

Rozrusznik mam zamontowany w aucie, chciałbym sprawdzić czy zadziała taki podłączony. Minus ma od silnika, plus podłączony do elektromagnesu więc powinien kręcić tak jak na krótko, dlaczego tak się nie dzieje?

W tym celu wczoraj śrubokrętem próbowałem złączyć gruby bolec z cienkim od stacyjki. Poszły iskry a ja się przestraszyłem- nie chcę niczego spalić.

Aktualnie poszukuję schematu kostki kierownicy do seicento 900 z '99 r. aby ominąć kostkę i zapalić.
W "sam naprawiam" takiego schematu nie ma, więc szukam dalej które połączone piny powinny zakręcić rozrusznikiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaroKaro dnia Wto 10:49, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 1 raz
Wto 10:44, 03 Kwi 2012 Zobacz profil autora
soviet100
Moderator
Moderator



Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice - Dziedzice
Płeć: Mężczyzna

Post
Musisz ten cienki zewrzeć z plusem .


Post został pochwalony 0 razy
Wto 10:53, 03 Kwi 2012 Zobacz profil autora
Roman59
ADMIN
ADMIN



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 226 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

Post
Poprowadź cienki przewód od cewki i będziesz dotykał do plusowej klemy i powinien zapalić tylko wcześniej przekręć stacyjkę na zapłon a jak nie to wina cewki.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 12:05, 03 Kwi 2012 Zobacz profil autora
MaroKaro
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post
[img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/40b6ac63e691069d.html[/img]
[img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4048ba6efa517657.html[/img]

Na razie ze strachem spiąłem śrubokrętem bolec A z B. Nic się nie działo mimo przekręconej stacyjki.

Panie Romanie, czy poleca Pan spiąć bolec A z + na aku czy bolec C (plecionka) z + na aku?


Z kostką to na razie próbowałem połączyć styki:

2+3= normalnie 3-5 sec pompa i świeci się dioda na przełączniku Pb/lpg (czyli jak po 1 przekręceniu kluczyka)

1+3= dokładnie to samo co 2+3 (?)

1+2+3= to samo co wyżej.

Które styki muszę spiąć razem by zadziałał rozrusznik? Boję się tak "na pałę" łączyć bolce na rozruszniku, a przy kostce też raczej nie chciałbym spalić sobie żarówek.

Bardzo dziękuję wszystkim którzy pomagają mi w moich staraniach naprawy SC oraz sorry że zasypuję was tyloma pytaniami Rolling Eyes

Edit2: Czytam stare tematy i się uczę, przeczytałem że bendixa się nie smaruje bo sie będzie ślizgał a ja wyjąłem rozrusznik nasmarowany a potem po czyszczeniu też go nasmarowałem (grubą warstwą smaru). Czy źle zrobiłem? Wyczyścić bendixa?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez MaroKaro dnia Wto 13:38, 03 Kwi 2012, w całości zmieniany 2 razy
Wto 12:56, 03 Kwi 2012 Zobacz profil autora
MaroKaro
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post
Jak napisałeś od cewki to zrozumiałem że od cewki stojana do + na aku.

Tak też zrobiłem, wziąłem cienki przewód fi 0,75 lub fi 1 i podłączyłem. Rozrusznik nie odpalił auta ale zadziałał (ale nie słyszałem by zasprzęglił koło zamachowe, po prostu się obracał ani nie powoli ani nie szybko taka prędkość elektrycznego wkrętaka ).

Oczywiście po 5 sec kręcenia kabelek zaczął mi dymić, będę kupował tą kostkę kierownicy.

Czy jak wezmę grubszy kabel to prąd będzie większy (większa średnica kabla = mniejsze opory elektryczne) i odpali samochód?

Czy czyścić bendixsa czy go zostawić?


Post został pochwalony 0 razy
Wto 14:25, 03 Kwi 2012 Zobacz profil autora
soviet100
Moderator
Moderator



Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 1486
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czechowice - Dziedzice
Płeć: Mężczyzna

Post
Bendix Ci nie zabiera.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 15:51, 03 Kwi 2012 Zobacz profil autora
Roman59
ADMIN
ADMIN



Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 3641
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 226 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie
Płeć: Mężczyzna

Post
Podłącz go ale nie do stojana bo na takim cienkim kabelku rozrusznik ci nie będzie chodził bo się przegrzeje,do stojana to jak chcesz sprawdzić ale na krótko ale grubym przewodem.A cewka rozrusznika łączy zasilanie plus akumulatora do stojana i rozrusznik pracuje.A ten przewód na wsuwkę ma tylko załączyć tą cewkę.Tak zrób jak pisałem a nie do stojana.Tam starczy nawet śrubokrętem małym połączyć plus i do gniazda gdzie ma iść prąd od stacyjki.W tej skrzynce co wychodzi ten cienki przewód sprawdź czy nie zawiesza się przekaźnik,ale to ci pisałem żebyś sprawdził czy jest prąd na tym przewodzie po przekręceniu stacyjki na palenie.


Post został pochwalony 0 razy
Wto 16:15, 03 Kwi 2012 Zobacz profil autora
MaroKaro
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Mężczyzna

Post
No Panowie, wielkie dzięki za pomoc, jednak oddałem do serwisu w którym teraz pracuję.

Okazało się że spalił się elektromagnes przenoszący plus na cewki stojana. Niestety elektromagnes był nierozbieralny. Żal było go wyrzucać bo był to oryginalny, 13 letni elektromagnes od Magneti Minarelli Smile

Koszt nowego elektromagnesu 92 zł + 100 zł za diagnozę i naprawę. Auto zapala bardzo ładnie.


Post został pochwalony 0 razy
Sob 23:47, 14 Kwi 2012 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna » Mechanika samochodowa / Elektronika samochodowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin