Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Seicento 1,1 dziwny problem z rozruchem

 
Odpowiedz do tematu    Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna » Mechanika samochodowa / Elektronika samochodowa Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Seicento 1,1 dziwny problem z rozruchem
Autor Wiadomość
Gość







Post Seicento 1,1 dziwny problem z rozruchem
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Chciałem się z Wami podzielić dziwnym problemem jaki od pewnego czasu występuje w moim aucie. Kiedy silnik jest zimny, nieraz nie chce zapalić z rozrusznika. Jednak na "pych" pali od pierwszego przekręcenia wału. Miałem ten sam problem w zeszłym roku i wyczyściłem cewki zapłonowe i przewody. Problem znikł na jakieś 8 miesięcy. Ostatnio pojawił się znów. Wymiana przewodów WN i świec, a także czyszczenie cewek nic nie dała. Auto było u elektryka i podobno na komputerze nie ma żadnych błędów. Po odpaleniu auta na pych można go spokojnie zgasić i wtedy zapala już normalnie z rozrusznika. Czy spotkaliście się z takim problemem? Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie bo nie mam już pomysłu. Czujnik położenia wału wyczyszczony.
Pon 11:14, 20 Lip 2009
Kełysz
ADMIN
ADMIN



Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 60 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolesławiec
Płeć: Mężczyzna

Post
A jak kreci rozrusznik?? Słychac jakies przerwy w jego pracy?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Pon 12:01, 20 Lip 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
Rozrusznik kręci idealnie, szybko, bez żadnych zacięć i przerw. Akumulator prawie nowy.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 12:12, 20 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pon 12:10, 20 Lip 2009
Gość







Post
mimi 31 zalecam zacząć od czujnika położenia wału korbowego. Moim zdaniem to na 95 % miałem już 2 przypadki tylko mi nie paliły na ciepłym silniku tzn. nie za każdym razem.
Pon 19:12, 20 Lip 2009
Gość







Post
Oczywiście sprawdzę, tylko wydaje mi się że gdyby nie szło auta zapalić rozrusznikiem z powodu czujnika wału, to nie dałoby się go również uruchomić na pych.
Wto 12:58, 21 Lip 2009
karol83
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post
jak krecisz rozruchem to sprawdz iskre moze jest za duzy spadek napicia i brak iskry


Post został pochwalony 0 razy
Sob 21:41, 25 Lip 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
Miałem sytuację że brak było iskry, choć napięcie na akumulatorze podczas rozruchu wynosiło prawie 11 V. Po dwóch dniach stania w garażu auto zapaliło bez problemu. Teraz znów od tygodnia pali normalnie.
Nie 21:10, 26 Lip 2009
Kełysz
ADMIN
ADMIN



Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 1636
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 60 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bolesławiec
Płeć: Mężczyzna

Post
Mysle ze czujnik połozenia wału (czujnik Halla)

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:16, 26 Lip 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
Pozwolę sobie wznowić temat. Czujnik wału wymieniony- dwa dni spokój, trzeciego dnia auto nie chciało żonie zapalić. Po piętnastu minutach czekania(bo nie wiedziała co robić) jakoś zapalił. Macie jeszcze jakieś pomysły co może być przyczyną? Dodam, że jak już zapali to nigdy nie ma problemów podczas jazdy- nie szarpie, nie przerywa itp.

......Dziś znów to samo- rano zapalił bez problemu. Po ośmiu godzinach w pracy znów nie chciał zapalić. Na pych zawarczał od pierwszego przekręcenia wału.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:46, 14 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pią 6:56, 14 Sie 2009
ponin
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

Post
sprawdz i przeczyść wszystkie masy


Post został pochwalony 0 razy
Pią 17:30, 14 Sie 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
Na to nie wpadłem. W niedzielę biorę się za sprawdzanie.
Pią 20:52, 14 Sie 2009
Gość







Post
Masy sprawdzone. Auto zapalało po zabiegu bez problemu. Ale okazało się że to tylko zbieg okoliczności. Dziś uruchomiłem silnik i pozwoliłem mu pracować na wolnych obrotach. Po piętnastu minutach pracy(przed włączeniem wentylatora chłodnicy) samochód nagle zgasł. Stało się to pierwszy raz podczas pracy. Próba uruchomienia-bez efektu. Wyciągnąłem fajkę ze świecy i sprawdziłem iskrę-brak. Jednak po kilku obrotach rozrusznikiem iskra pojawiła się i samochód zapalił. I pytanie do sznownych kolegów: Czy prócz modułu zapłonowego jest jeszcze coś, co trzeba sprawdzić, a co może powodować ów problem? Chciałbym się upewnić, zanim kupię nowy moduł.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 15:30, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Nie 15:29, 16 Sie 2009
karol83
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post
tak kolego za duży spadek napięcia gdy załącza sie wentylator podłącz miernik pod + od cewki zapłonowej i wtedy sprawdź napięcie gdy załącza sie wentylator jezeli napiecie spadnie ponizej 11,5V to masz przyczynę za duzy spadek napięcia gdy to sprawdzisz to napisz!!!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 16:10, 16 Sie 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
moim zdaniem to problemu nie unikniesz w żaden sposób w niedziele się nie czyści mas tylko się odpoczywa.
Nie 16:57, 16 Sie 2009
Gość







Post
karol83 napisał:
tak kolego za duży spadek napięcia gdy załącza sie wentylator podłącz miernik pod + od cewki zapłonowej i wtedy sprawdź napięcie gdy załącza sie wentylator jezeli napiecie spadnie ponizej 11,5V to masz przyczynę za duzy spadek napięcia gdy to sprawdzisz to napisz!!!

Ale silnik mi zgasł zanim włączył się wentylator.. Za drugim razem kiedy go uruchomiłem, to wentylator po jakimś czasie się włączył a silnik pracował dalej.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 17:21, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Nie 17:20, 16 Sie 2009
karol83
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post
czy auta ma immobilajzer??? jak tak to moze byc wina w immo


Post został pochwalony 0 razy
Pon 14:34, 17 Sie 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
Immo można chyba wykluczyć Po pierwsze symbol kluczyka gaśnie po włączeniu zapłonu, a po drugie kiedy silnik już zapali na pych, to po jego wyłączeniu zaczyna zapalać ze stacyjki. Po trzecie wreszcie- gdyby coś było z immo to na pych też by nie zapalał. Tak mi się przynajmniej wydaje.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 15:21, 17 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Pon 15:19, 17 Sie 2009
Gość







Post
W tym aucie immo odcina pompę paliwa
Pon 21:03, 17 Sie 2009
karol83
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post
podmien na próbę cewkę. a najlepiej by bylo podjechać na podłączenie pod kompa


Post został pochwalony 0 razy
Wto 21:39, 18 Sie 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
karol83 napisał:
podmien na próbę cewkę. a najlepiej by bylo podjechać na podłączenie pod kompa

Tylko cewki są dwie. Kiedy jedną odłączyłem przy pracującym silniku, to silnik mimo drgawek chodził. Więc podejrzewam że gdyby jedna była uszkodzona, to silnik by zapalił, a na pewno by dało się wyczuć zapłon na dwóch cylindrach. Chyba nie obejdzie się bez kompa.
Czw 10:46, 20 Sie 2009
Gość







Post
Problem chyba rozwiązany. Wyjąłem cewki i dokładnie i długo wykąpałem je w benzynie ekstrakcyjnej. Pewnie izolacja ma już jakąś upływność a zanieczyszczenia ją spotęgowały. Na razie od kilku dni problem zniknął. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie i porady. :-D
Wto 7:48, 25 Sie 2009
Gość







Post
No i witam ponownie. Niestety muszę odświeżyć temat, gdyż problem znów się pojawił. Pozwólcie że przypomnę: auto często ma problem z zapaleniem z kluczyka. Na pych zapala idealnie. Wymieniłem świece, przewody WN, czujnik wału, cewki. Nie pomogło. Podczas kręcenia rozrusznikiem napięcie na przekaźniku głównym jest. Ostatnio zauważylem, że kiedy kręcę rozrusznikiem w czasie gdy auto nie chce zapalić, to często resetuje się zegarek w liczniku i załączy się alarm, tak jakby nie było połączenia z akumulatorem. Jednak rozrusznik w tym momencie kręci idealnie i bez żadnych zacięć. Nie wiem gdzie mam szukać przerwy. Często bywa tak, że rano gdy jest dużo wilgoci, to auto zapala, a po wyjściu z pracy przy suchym powietrzu - nie chce. Ale nie jest to reguła. Ręce mi już opadają. Macie szanowni koledzy jeszcze jakieś sugestie?
Nie 10:09, 20 Wrz 2009
karol83
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post
kolego posprawdzaj masy szczególnie mase miedzy rama a silnikiem oraz mase aka z rama!!!
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Nie 13:32, 20 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
karol83 napisał:
kolego posprawdzaj masy szczególnie mase miedzy rama a silnikiem oraz mase aka z rama!!!
pozdrawiam

Masy sprawdzone już wcześniej, ale dla świętego spokoju sprawdziłem i wyczyściłem raz jeszcze. Bez efektu. W niedziele co jakiś czas zapalałem auto bez problemu. Wczoraj żona rano też zapaliła i pojechała do pracy. A z pracy już autobusem. Wieczorem pojechaliśmy po samochód. Nie chciał zapalić. Na pych bez problemu. Potem już palił z kluczyka. Dziś rano też zapalił.
I jeszcze jedno: zdarza się, że podczas rozruchu słychać ślizgający się przez moment pasek alternatora, choć ten ma prawidlowy naciąg. Tak jakby coś ten alternator przy rozruchu blokowało. Dodam że ładowanie jest prawidłowe.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:52, 22 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Wto 8:34, 22 Wrz 2009
karol83
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post
kolego jak będziesz miał problem z odpaleniem to sciagni pasek alternatora jak piszesz ze cos z nim jest nie tak jak by blokował.

Blokować może jeszcze rozrusznik wyrąbane tulejki lub wieniec, również dobrze może być bendix. A w jakim stanie masz ako???


Post został pochwalony 0 razy
Śro 9:11, 23 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
A więc rozrusznik jest całkowicie sprawny- kręci idealnie, bez jakichkolwiek zacięć i szarpnięć. Bendix też odpada. Akumulator sprawny. Czasami jak nie chce mi zapalić to próbuję kręcić kilkanaście razy i nie widać oznak rozładowania. Poszukam jeszcze w necie schematu całej instalacji i posprawdzam napięcia ( a raczej jego spadki)od strony plusa. Bo wydaje mi się że ewidentnie gdzieś jest zbyt duży spadek napięcia skoro czasami resetuje się zegarek i włącza alarm. Uprzedzając pytania dodam, że alarm nie ma powiązania z żadnym podzespołem auta(pompa, zapłon, rozruch). Co do alternatora, to oczywście spróbuję sciągnąć ten pasek, tylko zastanawiam się czy alternator - zakładając że jest uszkodzony- może powodować jakieś zwarcia tylko w momencie zapalania z kluczyka. Ale teraz to już jestem w stanie sprawdzać nawet żarówki oświetlenia tablicy Crying or Very sad
...............
I jeszcze jedno.
Właśnie był moment że nie zapalił. Napięcie na cewce jest, sygnał na cewkę ze sterownika przychodzi. Więc powinien palić. A tu d..a
Sprawdziłem napięcia aku podczas kręcenia rozrusznikiem. Jest ok. 9,5V. Czy to aby nie za mało? Akumulator w spoczynku ma 12-12,5V, ładowanie 14,2.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 11:33, 23 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Śro 10:20, 23 Wrz 2009
karol83
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post
tak to za malo minimum musi byc 11V. poniewaz cewka musi miec tez min napieciaa gdy napiecie aka jest mniejsze to i cewka ma mniejsze pytalem o ako i masy poniewaz mialem taki sam problem z unem 99r na wtrysku jednopunktowym i ako mialo w spoczynku swoja watrosc ale nie mial juz tej pojemnosci i a spadek napiecia moze byc tez wina masy podlacz swoja mase zarob nowy gruby kabel na prube.


Post został pochwalony 0 razy
Pon 11:33, 28 Wrz 2009 Zobacz profil autora
karol83
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post
na próbę wejs kolego ako sprawdzone z innego auta i zobacz przy rozruchu do ilu spada napięcie.
Sprawdz jeszcze do ile spada napięcie na cewce przy rozruchu, rozrusznik może dobrze kręcić ale będzie za slaby prod na cewke, najlepiej po sprawdzać w momencie jak nie odpala!!!


Post został pochwalony 0 razy
Pon 11:51, 28 Wrz 2009 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna » Mechanika samochodowa / Elektronika samochodowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin