Rover 200/25 diesel 2l turbo oszczedny do pewnego stopnia. Mam problem wymienilem turbo bo lalo sie z niego. Nowe pracuje poprawnie choc nie jest ze sklepu(530£). Int/er jest w miare czysty i przeplyw powietrza jest ok. Spadek mocy powyrzej 2500 obrotow i kopcenie tlumaczylem sobie wada turba ale niewiem, bo po wymianie jest tak samo. Jedyna roznica to gwizd turba ktore nieleje. Cos go dlawi jak po starcie wchodzi na obroty po chwili zaczyna kopcic na bialo i nieprzeskoczy 2500obr. Filtry sa nowe, komputer i pompa niesprawdzone ale na wolnych obrotach tyka rowniutko i niekopci. Ma troche cisnienia w silniku wychodzacego przez odme to wynik zuzycia pierscieni ma 99tys mil na zegarze .Ciekawe bo niebierze oleju sprawdzilem terz paliwo jest ok. Jedynie co to pompa ale juz niewiem moze elektronika Zabrac go na djagnostyke czy jest jakis mniej kosztowny sposob na sprawdzenie pompy czy komputera olej nieznika wiec wykluczam wade silnika ale jestem otwarty na sugestje. DZIEKI
ODRADZAM ROVER !!!
Dzieki za odp. bialo jak niedopalony diesel albo olej ale w wydechu jest duzo sadzy na sciankach. jak powyrzej 2500rpm to tak kopci ze trzeba sie ewakuowac z warsztatu, wydaje mi sie ze pasek z pompy skoczyl o jeden zab. albo silnik ma lipe na pierscieniach bol wlasciciel potwierdzil ze olej wymienial 73000 a ma 99000 mil
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach