Witam, witam,
Zastanawiałem się nad jednym wydarzeniem - stoję na parkingu i widzę jak koleś ogląda furę.
Otwiera klapę, odkręca korek wlewu oleju, wsadza palucha ( oczywisci ena wyłączonym silniku ). Jak dla mnie jedyna opcja żeby to robił to dla sprawdzenia jak bardzo olej jest już spaloną mazią. Czy można okreslić cokolwiek więcej w takim "badaniu"?
raczej stanu wałka tak ie sprawdzi czy sie zaciera bo i tak jest czop osłoniety przez obudowe łozyska. moze krzywke sprawdzic. ale raczej swirował pawiana....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach