Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Ile wziąć od klienta?

 
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna » Na każdy temat Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Ile wziąć od klienta?
Autor Wiadomość
dexter
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Mężczyzna

Post Ile wziąć od klienta?
Chciałbym zaczerpnąć opinii na temat rozliczania się z klientem za usługę nietypową. Mam taki przykład (nie pierwszy zresztą), klient zostawił mi dzisiaj auto na wymianę uszczelki pod głowicą, chłodnicy, szczęk tylnych i łożysk w obu przednich kołach. Umówiłem się z nim wstępnie na kwotę, nie narzekał, zostawił auto i w sumie jeszcze dzisiaj miało być zrobione. Głowica zrobiona, chłodnica wymieniona, szczęki wymienione, łożyska.... i tu jest problem. Po wyjęciu zwrotnicy okazało się, że pierścień zabezpieczający łożysko jest tak zardzewiały, że siedzi w zwrotnicy na amen. Po długiej walce stwierdziłem, że pierścień nie wyjdzie, więc próba wyjęcia łożyska zabezpieczonego, a później się pomyśli z pierścieniem. Wywaliłem środek łożyska, a zewnętrzną bieżnię ciąłem frezem (kompresor pracował non stop przez godzinę). Po przecięciu wywaliłem łożysko, ale pierścienia nadal nie da rady ruszyć. Poświęciłem już 2,5 godziny na jedno łożysko, a mimo to nie jest wymienione. Prawdopodobnie trzeba szukać używanej zwrotnicy i czekać na kuriera. Auto unieruchomione co najmniej do przyszłego wtorku.
Teraz pytanie, czy doliczylibyście coś za usługę, po 2,5 godzinach straconych na cięcie łożyska w pocie czoła przy 30*C, nie mówiąc o zarzynaniu sprężarki i poborze prądu, oraz stępionych wszystkich przecinakach, obitych rękach od młotka itd.
Normalnie w takich przypadkach nic nie doliczałem, ale chyba przyszedł kres działalności charytatywnej.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 22:35, 16 Lip 2009 Zobacz profil autora
ponin
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

Post
czołem ..ja zawsze nawiercam zwrotnice na grubość pierścienia pod kątem 45 stopni tuż przy nim w paru miejscach wiertłem 3 (tak żeby można było go potem podwarzyć)zapuszczam WD czekam chwile opklepać i działa.
w akcie desperacji biore szlifierke tarcze 1mm o odpowiedniej średnicy i delikatnie szlifuje pierścień..gitara
pozdro..(takie rzeczy się zdażają nie doliczał bym)


Post został pochwalony 0 razy
Czw 22:52, 16 Lip 2009 Zobacz profil autora
dexter
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Mężczyzna

Post
ponin napisał:
czołem ..ja zawsze nawiercam zwrotnice na grubość pierścienia pod kątem 45 stopni tuż przy nim w paru miejscach wiertłem 3 (tak żeby można było go potem podwarzyć)zapuszczam WD czekam chwile opklepać i działa.
w akcie desperacji biore szlifierke tarcze 1mm o odpowiedniej średnicy i delikatnie szlifuje pierścień..gitara
pozdro..(takie rzeczy się zdażają nie doliczał bym)


Wiercenie pod kątem też było, ale niestety, pękały wybijaki, którymi podważałem. Jutro rano spróbuję podjechać z tym do tokarza, może wjedzie nożem tak, że cały pierścień zeszlifuje i zostanie tylko rowek.


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:16, 16 Lip 2009 Zobacz profil autora
ponin
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: UE
Płeć: Mężczyzna

Post
spruj jeszcze szlifierki ,tylko musisz mieć wyczucie żeby nie przesadzić


Post został pochwalony 0 razy
Czw 23:31, 16 Lip 2009 Zobacz profil autora
sharkys
Mechanior
Mechanior



Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła (wielkopolskie)

Post
a palnik nic nie pomoze?


Post został pochwalony 0 razy
Sob 7:30, 18 Lip 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
palnik i łyżeczkowanie. na 100% palnik załatwi sprawę.
Nie 12:43, 19 Lip 2009
karol83
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 538
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pomorskie
Płeć: Mężczyzna

Post
może kolega nie posiada palnika. ale ja jak sie umawiam co do ceny i cos dochodzi w trakcie rozbiórki to biorę i dzwonie do klienta bo nieraz nie uwierzą na słowo i chcą to zobaczyć na wlane oczy.

z reguły tacy klienci to policjant, klawisz, i wojskowy. Chodź nie wszyscy!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 15:04, 19 Lip 2009 Zobacz profil autora
dexter
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Mężczyzna

Post
Palnik mam, ale nie pomógł, szlifierką z małą tarczą też bym nie podszedł, bo to małe łożysko, trzech tokarzy poddało się na wstępie. Ostatecznie znalazłem używaną zwrotnicę w odległości 35 km, więc pojechałem i kupiłem za 50zł. Klient dopłacił do całej roboty 100 zł i był zadowolony, a ja po odliczeniu kosztów transportu zarobiłem jakieś 30 zł więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:00, 19 Lip 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
no nie wierze że palnikiem nie dałeś radę. ja wymieniałem ostatnio tarcze chamulcowe w masterze i tesz nie było sposobu na zapieczone łożysko ,podjechałem do kolegi fachowca od palnika i umiejętnie stopił szalkę i po wszystkim.
Nie 21:39, 19 Lip 2009
Wyświetl posty z ostatnich:    
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna » Na każdy temat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin