Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Znamy temat???

 
Odpowiedz do tematu    Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna » Na wesoło Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Znamy temat???
Autor Wiadomość
kubus
ADMIN
ADMIN



Dołączył: 10 Wrz 2006
Posty: 149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Mężczyzna

Post Znamy temat???
Very Happy Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Czw 1:44, 15 Lut 2007 Zobacz profil autora
manios
Starszy młotkowy
Starszy młotkowy



Dołączył: 04 Maj 2007
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sanok

Post
napewno znamy..................
raz mialem taka sytuacje, wymienialem klijetowi termostat a ta gnida niedosc ze nie sposcil z moich rak oczu to jeszcze sciagnol sobie k...... klapka i polozyl sobie gola stope obok mojego wrazliwego nosa
czasami jest smiesznie ale niestety duzo jest takich ludzi
do wszystkiego mozna przywyknac..................


Post został pochwalony 1 raz
Śro 1:38, 08 Sie 2007 Zobacz profil autora
Gość







Post
No i wtedy ja mowie, że ze wzgledow bezpieczeństwa zapraszam do biura. Może cos odskoczyć, klucz objechać czy cos i zrobić krzywdę klientowi a po co mu to...

Większość daje mi spokój.

Przyjechał kiedyś klient S-klasse AMG na polerowanych felgach 20". Przekładka opon. I stał i mówił mi jak mam te koła przekładać, odkręcać itp. W końcu stwierdziłem, że istnieje ryzyko zarysowania felgi zbijakiem montażownicy. Zbladł i pojechał. Na szczęście mam ten komfort, że moge powiedzieć, że się nie podejmę i już. Góra potrafi to zrozumieć...
Nie 22:54, 23 Wrz 2007
Gość







Post
POWIEM wam że temat jest delikatny. czasem klienta czeba spławić i tyle.
Sob 20:05, 24 Sty 2009
Gość







Post
Ja przy kliencie tylko olej moge zmienić i błędy skasować.
Nie 15:56, 29 Mar 2009
Gość







Post
Ptaszek1975 Dobrze prawisz... Dawniej nie przeszkadzal mi klient przy pracy, ale pozniej znalazlem swoj patent na allegro za psie pieniadze, a zarabialem na tym sporo w kilka minut. Teraz klijent na poczekalnie, a jak mu sie nie podoba to niech idzie na spacer bo blisko jest ladny lasek jak mimo to upiera sie ze chce patrzec mi na rece to rozstajemy sie w calkiem nie ladny sposob.
Nie 21:56, 29 Mar 2009
Gość







Post
Gość chcia ostatnio zobaczyć jak robie korekte licznika to go wywaliłem razem z autem.Na drugi dzień przyjechał i prosił,a ja uległem cena razy dwa i klient zadowolony i mówił,że już się to więcej nie powtórzy.
Nie 22:34, 29 Mar 2009
Budziniak
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa-Wola
Płeć: Mężczyzna

Post
Ja pozbywam się namolnych klientów w szybki sposób. Podłoga z warsztacie wylana jest betonem i jak wiadomo beton wyciera się. Nigdy dokładnie nie zamiatam i potem wystarczy niby niechcący dmuchnąć kompresorem w strone podłogi a gostek odrazu zmienia swoje położenie na dwór Very Happy i mam wredote z głowy


Post został pochwalony 0 razy
Wto 0:25, 02 Cze 2009 Zobacz profil autora
zubi1990
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 592
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SPYTKOWICE
Płeć: Mężczyzna

Post
ja miałem takiego klienta na warsztacie szkolnym. patrzył jak odkręcaliśmy nakrętkę główną tą od półosi i miałem założoną rurkę metrową na klucz, i jak rurka zjechała jak gość dostał w papę, tak jeszcze kierownik go dojechał że sprawia zagrożenie dla uczniów. a kolesiowi farba z nosa ciekła jak woda z kranu


Post został pochwalony 0 razy
Wto 14:38, 02 Cze 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
tak sobie poczytałem widać że to polska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Śro 22:47, 17 Cze 2009
dexter
Starszy podawacz kluczy
Starszy podawacz kluczy



Dołączył: 08 Lip 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia
Płeć: Mężczyzna

Post
Ja najbardziej nie lubię, gdy stoi i patrzy przy pracach wymagających większego skupienia np skomplikowany rozrząd, lub przy pracach, w których pękają zatrzaski plastikowych elementów :-D Generalnie można przywyknąć, jeśli nie ględzi i nie wkłada głowy pod nadkole jak robię zawias. A nie macie tak, że jak klient stoi i patrzy, to jakaś śruba się urwie, albo nakrętka skołuje? U mnie musi się coś spiep..ć przy kliencie Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Czw 0:11, 09 Lip 2009 Zobacz profil autora
Gość







Post
dexter napisał:
(...) A nie macie tak, że jak klient stoi i patrzy, to jakaś śruba się urwie, albo nakrętka skołuje? U mnie musi się coś spiep..ć przy kliencie Very Happy


No ja osobiscie czesto tak mam, temu wlasnie nie lubie pracowac przy kliencie.

alf1212 napisał:
tak sobie poczytałem widać że to polska!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Dokladnie, Polska i kazdy wpycha sie w miejsce gdzie jest najmniej potrzebny, do tego najczesciej wie najlepiej o czyms o czym w rzeczywistosci nie ma nawet pojecia.
Czw 4:30, 09 Lip 2009
Budziniak
FACHMAN
FACHMAN



Dołączył: 01 Cze 2009
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa-Wola
Płeć: Mężczyzna

Post
Całe szczęscie że pracuje w warsztacie który obsługuje floty samochodów takich firm jak Makro Real Practicer i zadko kiedy widze właściciela auta. Pracuje w spokoju i nikt nie pierdzieli nad uszami jak to zwykle bywa w innych warsztatach


Post został pochwalony 0 razy
Nie 16:44, 26 Lip 2009 Zobacz profil autora
bedzik81
Nowicjusz
Nowicjusz



Dołączył: 27 Mar 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

Post
Ogolnie lepiej nie wiedziec co sie z jego autem dzieje. Kiedys pamietam oddalem auto do naprawy jakas wymiana przy zawieszeniu pamietam jak sie chlopaki meczyli zeby odkrecic jak bylem w warsztacie. Sam wyszedlem co bede tam siedzial. Jeszcze z podworka nie wyszedlem jak zaczeli napier...c szok! Ale 20 minut i tel auto gotowe. A gdybym tam siedzial czekalbym pewnie z 4h. ha ha ha i serce zdrowsze co z oczu to i z serca!


Post został pochwalony 0 razy
Nie 17:41, 27 Mar 2011 Zobacz profil autora
sharkys
Mechanior
Mechanior



Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła (wielkopolskie)

Post
kumplowi kiedys sie smyknal oring z obudowy filtra oleju prosto pajacowi na koszule "oczywiscie niechcaco" teraz jak sie zjawi staje w bramie albo siedzi w biurz Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Nie 21:49, 27 Mar 2011 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum dla mechaników samochodowych Strona Główna » Na wesoło Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin