ceramizer

	soviet100 napisał:
	Wnioskuję że jesteś przedstawicielem tych środków . Skoro to taki cudowny środek to czemu jeszcze żaden producent nie podpisał się pod tym ? Tym GM CERAPOWER ?

Cudowne środki nie istnieją - istnieją ludzie oporni na wiedzę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oldstaszek dnia Czw 18:53, 10 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

To nie jest technologia bo technologia to np laser a nie jakiś kret tylko zamiast do kibla to do auta .

Post został pochwalony 0 razy

	soviet100 napisał:
	To nie jest technologia bo technologia to np laser a nie jakiś kret tylko zamiast do kibla to do auta .

nio...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez oldstaszek dnia Czw 18:51, 10 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz

No stosując ceramizera to nie wątpie że tak się skończyło .

Technologia – metoda przygotowania i prowadzenia procesu wytworzenia lub przetwarzania jakiegoś dobra (także informacji). Technologia może oznaczać konkretny proces (np. technologia klejenia, technologia malowania).

Można rozpatrywać produkty pod względem technologiczności czyli optymalizacji konstrukcji dla danego procesu, tak by dany projekt nie sprawiał trudności wykonania daną metodą. WIKIPEDIA

Laser jest technologią a ceramizer już nie

Post został pochwalony 0 razy

Nalałem ceramizera!
Klient sobie zażyczył Smile

Oto moja historia Kwadratowy

Post został pochwalony 0 razy

Pewnie odleciał samochodem ?

Post został pochwalony 0 razy

Tego nie wiem ale był zadowolony, generalnie brechtaliśmy z cudownej mocy ceramizera.

Swoją drogą do mietka wlałem uszlachetniacz do ropy, za dychę firmy GUNK, wpadam odpalam mieta, wszyscy w brecht bo dym z komina miałem jak by ktoś grilla odpalał, jeszcze dwóch klientów się napatoczyło, loża szyderców, po minucie miet przestał dymić... Nawet jak mu przypierdzielisz w gaz to żadnego dymka nie puścił... kopara mi opadła

Post został pochwalony 0 razy

witam
co do postu powyzej to produkty firmy Gunk nie jednemu wywalily galy na wierzch...
zalecam przetestowanie preparatu do czyszczenia wtryskow szczegolnie z szynami comon rail
teoretycznie nic nie jest w stanie pomoc a po zastosowaniu Gunk'a kopara opada... Very Happy

takie same dzialanie ma R3 fuel tez ze stanow...

co do ceramizerow dziala i to jak najbardziej...
opisze tylko 3 przyklady Smile

citroen c4 2005r 1.4benz
klient kupil calkiem ladna fure za niewielkie pieniadze bo przejechane 320 000 km
ogolnie slaba fura widoczny brak kompresji duzo pali i po szybkiej jezdzie dzwoni gong i komputer
wyswietla komunikat 'slabe cisnienie oleju' zanim remocik proponuje probe z ceramizerem...
po przejechaniu 2500 km klient przwozi 1l Finlandie... Very Happy

dlaczego?
autko normalie przyspiesza i spalanie z 10l spadlo na 8l i brak komunikatow o braku cisnienia oleju...niewazne na jak dlugo pomaga za 70 zeta mozna dolewac do kazdej wymiany oleju....

drugi przyklad inny klient
renault scenic 2001r 1.9dci
klient dzwoni z niemiec ze chyba rozlecialo sie turbo bo chalasowalo zapalila sie kontrolka oleju
a nawet nie mozna auta zgasic./ przyczyna ze nie mogl zgasic auta to turbo wrzucalo opary
oleju do ukladu powietrza/ podalem mu szybka kalkulacje 350 km do domu to koszt ok 1500zl laweta albo sciagnie rure z kolektora dolotowego i jedzie bez oleju i turba odrazu bedzie wiedzal czy ceramizer mu dziala ! jak nie to za 1500 zmienimy mu silnik w sumie te same pieniadze Sad

koszt turba oczywiscie extra Shocked

i gosc przyjechal bez oleju i turba z zawrotna predkoscia 60km max ale zaoszczedzil 1500 zeta.
wymienilismy turbine za 1000zl i gosc ciagle jezdzi autkiem do niemiec mimo ze przejechal 350km bez oleju a bylo to w lutym 2012 !!! zatyka kakao a wiekszosc klijentow i ziomali w to nie wierzy Very Happy

po tym wszyskim sam zaczalem stosowac ceramizer jak rowniez moj brat w swiom krazowniku
hyundai sonata 1994 2.0l 16v gaz 215.000 km ogolnie troszke lipa i juz slaby mial isc do wymiany
na inna furke jednak body w calkiem dobrym stanie i postanowil sprobowac tez z ceramizerem
jednak tym razem przed zalaniem pomiary cisnienie w cylindrach 9 , 8.5, 10.5 , 8.5 cisnienie oleju
wolne obroty 0.5 bar 4.000 obr 1.6 bara ogolnie kiepsko ale jesli pomoze brachol stwierdzil ze powymieniamy paski i jeszcze kilka latek pojezdzi bo naprawde wygodne i wyposarzone autko.
zrobil 1.300 km i fura zaczela porzadnie jezdzic ale niestety urywa sie pasek nierzadu przy wyprzedzaniu na ok 5.000 obrotow ' maskra' jako ze robocizne po bratersku ma za darmo sciagam glowice i wszystkie zawory pokrzywione /dobrze ze to nie niemiec bo byly by dziury w tlokach/ kupilismy cala glowice za 300zl i skrecamy silniczek... przy skrecaniu i wymianie paska
okazalo sie ze napinacz rozrzady jest chydrauliczny i podpiety pod cisnienie oleju !!!
silnik skrecony i dziala calkiem ladnie robimy pomiary cisnienie cylindrow kolejno 11.5,
12 , 11.5 , 11.5 ciezko uwierzyc ! natomias cisnienie oleju wolne obroty 1.5 bara przy 4.000 obr
3.2 bara
PARADOKS - to co mialo wzmocnic silnik urwalo pasek rozrzadu !!! poniewaz cisnienie oleju napina pasek rozrzadu po tym jak cisnienie wzroslo dwukrotnie stary pasek nie wytrzymal naprezenia i pekl. a my nie wymienialismy paska przed zalaniem bo niewiedzielismy czy silnik bedzie chodzil... 'masakra'

i niech ktos tylko napisze ze ceramizer nie dziala a nie probowal Twisted Evil

panowie i panie ja mam warsztat nie handluje tym ale jesli macie 70zeta zalejcie to cudo bo dziala a ja bede zyl z mniejszych robot jak wymiana klockow, uszczelek, lozysk itp...
w koncu lepiej miec usmiechnietego klienta co placi mniej za pierdole niz zdolowanego bo
czeka go powazny remont...

pozdrowionka

ORTOGRAFIA POPRAW ALBO USUWAM BO TO JEST JUŻ PRZEGIĘCIE / soviet100

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez diodabg dnia Śro 2:38, 16 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz

To bajanie to na dobranoc.Zastanów się.

Post został pochwalony 0 razy

	Roman59 napisał:
	To bajanie to na dobranoc.Zastanów się.

moze pora zebys ty sie zastanowil po co jest forum!!!
po to zeby wiemieniac sie doswiadczeniem a podalem kilka przylkadow z zycia wziete
wraz z opisem a nie z 'kubusia puchatka'... chyba ze wolisz dyskusje teoretyczne
lub typu ja to kiedys zrobilem ale cztajac wpisy odrazu widac ze sie nie zna albo kituje...

nie bede cie przekonywal poprostu opisalem kilka przkladow 100 osob powie ze kit
ale 101 zastosuje i jej pomoze...
pozdro

Post został pochwalony 0 razy

Tak się zastanawiam...
Ktoś słyszał/czytał:
"geomodyfikator", epilam, fulleren, preparaty platerujące, preparaty o bardzo dużej adhezji z ekstraktów celulozowych czy ropy i tak dalej...
Dwusiarczek molibdenu zostawiam historykom i muzealnikom.
Nazw handlowych multum ale NIKT nie próbuje je "rozgryźć" i uszeregować pod kątem funkcjonalności i odniesienia do warstw tribologicznych - dlaczego?
Mam dziwne skojarzenie - jest tylko jedna prawdziwa "religia"...myślenie nie boli.

Post został pochwalony 0 razy

	oldstaszek napisał:
	Tak się zastanawiam... Ktoś słyszał/czytał: "geomodyfikator", epilam, fulleren, preparaty platerujące, preparaty o bardzo dużej adhezji z ekstraktów celulozowych czy ropy i tak dalej... Dwusiarczek molibdenu zostawiam historykom i muzealnikom.

A tu z kolegą się nie zgodzę. MoS2 jest może i archaiczny ale jego odpowiednie zastosowanie przynosi oczekiwane rezultaty.
Co do "nowych technologii" są to zazwyczaj produkty Made in USA. Osobiście bym był bardzo powściągliwy w stosowaniu produktów "stamtąd". US i UE to dwa światy, zupełnie inne światy. I o ile np. w medycynie są z 50lat przed UE to w motoryzacji i powiązanych gałęziach już nie. Często widać, że np. jakaś firma z USA ma w Europie tylko jedno miejsce sprzedaży/dystrybucji właśnie PL. Czy ktoś się zastanawiał dlaczego tylko PL? Nie jest szeroko spopularyzowana informacja o tym, że USA i UE toczy wojnę ekonomiczną od lat 50-tych XX w.

Tak gwoli ścisłości.
Jeden z dostępnych produktów znamienitej i uznanej marki olejowej ma w swoim składzie:
1. Produkt zawiera min.:
- fosfor 656 mg/kg
- cynk 776 mg/kg
- wapń 1598 mg/kg
- bor 359 mg/kg
- molibden 5419 mg/kg
Wyszczególniono te aktywne i w skali większej niż 10mg/kg "produktu".
2. Właściwości ochronne zapewnia bor + molibden. Odpowiadają za tzw. lekki bieg, stanowią warstwę ochronną podczas tarcia metalu o metal.
3. Pozostałe pierwiastki znajdują się w każdym oleju i odpowiadają za jego jakość, trzymanie parametrów w czasie użytkowania etc.
4. Fosfor, cynk, wapń znajdują się również w różnego rodzaju płukankach do "starego" oleju silnikowego. Pierwiastki te występują w skali powyżej 10mg/kg np. fosfor, cynk ponad 2000mg/kg, wapń 800mg/kg.

Także z chemicznego punktu widzenia produkt musi spełniać to o czym pisze producent w karcie technicznej.
Oczywiście my użytkownicy opieramy się na tym co odczujemy organoleptycznie. Głównie odgłos i kultura pracy silnika. Producenci zdają sobie z tego doskonale sprawę i stosują dodatki które na to wpływają w samym oleju.
Takich produktów jest trochę na rynku, ale większość ma aktywnych składników poniżej 10mg/kg, i w takim przypadku choć byśmy wlali sam produkt zamiast oleju silnikowego to i tak nie usłyszymy różnicy. Są to głównie budżetowe środki z stacji paliw lub marketów, ale i zdarzają się markowe buble. I naprawdę nie ma wśród nich ani jednego produkt który może zrobić cokolwiek. Także zamiast wydawać kilka zł na taki produkt tani, markowy bubel ale nie sprawdzony produkt lepiej kupić 2 piwa lub dzieciakom czekoladę, a żonie fajny prezent.

A co serwisami i chemią jaką stosują do rozwiązywania różnych przypadłości. Czy zawsze trzeba wymieniać np. wtrysk w przypadku gdy ten "leje". Jak się okazuje nie zawsze.

Co sądzicie drodzy o dodawaniu do oleju napędowego oleju 2T. Temat sprawdzony, potwierdzony, a jego skala jest b. duża - oczywiście nie w PL. Dla dociekliwych o wszystkim można doczytać.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez meciadmk dnia Pon 14:20, 18 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy

Wszystko zależy jakiego dokładnie środka używamy, ja stosuję i zawsze polecam Ceramizator - produkt, po którym nie słyszałem jeszcze o szkodliwych efektach (być może ludzie błędnie mylą go z innymi tego typu). Ale ta marka faktycznie obniża zużycie paliwa, co wiem po sobie. Silnik regeneruje się i staje się mniej awaryjny, przy odpowiednim preparacie skrzynia biegów zresztą też.

Post został pochwalony 0 razy

Odświeżam temat, od miesiąca przy prędkości ponad 60km/h zaczyna mi lekko drżeć kierownica, znalazłem na jakimś forum info że może pomóc wlanie tego specyfiku do układu wspomagania kierownicy. Wyważałem koła i nic to nie dało, sprawdzony mechanik gdzieś wyjechał wiec szukam co można samemu zrobić z tym fantem

Post został pochwalony 0 razy

	jonsto napisał:
	Odświeżam temat, od miesiąca przy prędkości ponad 60km/h zaczyna mi lekko drżeć kierownica, znalazłem na jakimś forum info że może pomóc wlanie tego specyfiku do układu wspomagania kierownicy. Wyważałem koła i nic to nie dało, sprawdzony mechanik gdzieś wyjechał wiec szukam co można samemu zrobić z tym fantem

Ale KTÓREGO specyfiku Smile

Dyskusja rozbija się tu właśnie o to, że są takie i siakie. Jeden ci pomoże, drugi pośle auto do diabła. Ja ze swojej strony, tak jak facet wyżej polecę Ceramizator - stosuję od kilku lat z bardzo pozytywnym skutkiem. Firmę właściwie poznałem jeszcze wcześniej poprzez ich uszlachetniacz do paliwa zmniejszający spalanie Razz

Post został pochwalony 0 razy

Czy ktoś z Was wlewał ceramizer? Warto?

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 15 Mar 2016 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

Witam.
Jak czytałem wypowiedzi typu uszlachetniacz filmu olejowego Militec/Motorlife, to to samo co ceramizer i motodoctor, to zastanawiam się czy nazwa tego forum jest adekwatna do stanu faktycznego użytkowników, nie obrażając tych ogarniętych Wink

Po pierwsze wymiany oleju według interwału adekwatnego do warunków użytkowania nic nie zastąpi, można je jedynie przedłużyć w rozsądnych granicach stosując najlepsze oleje... Choć kiedyś przy słabych olejach interwał miejskiej eksploatacji i filtr najwyżej co druga wymiana i na minerale mało wysilone jednostki, banglają aż miło rozsądnie traktowane, bo do jazdy wyczynowej nic nie zastąpi Dobrego Oleju plus dodatku...
-Uszlachetniacz np: Militec1/Motorlife (bez cząstek stałych Wink

do 200-300 tys. zakładając dobrą eksploatację, lub Magnatec ale lepszy oryginalny dodatek plus np uczciwy semisyntetyk i git,
-Ceramizer na pewno po 200 tys. i nie w okresie działania uszlachetniaczy, po
prostu na większe luzy, ale bez uszkodzeń mechanicznych elementów silnika, także wszelkich uszczelniaczy,
-Motodoctory inaczej zagęszczacze, to są dla przysłowiowych handlarzyn... Bo oprócz zagęszczenia oleju powodują często puchnięcie uszczelek Wink

A, co poniektórzy to smar pchają bo szkoda nawet na motodoctora Wink

Mój rekord na silnikach około 530tys.km na benzynie z Turbo ze stajni Mitsubishi i 730 tys.km na Dieslu z Turbo Mitsubishi, oraz 870 tys.km na dieslu bez turbo VW rekordy na Militec1 i Motorlife czyli dodatki polepszające lepkość i ślizgość filmu olejowego, czyli zmniejszają po prostu tarcie, ale remontu tonie robią Smile

, plus poprawiają wypłukiwanie więc w silni trzymającej szczelność nagarami i szlamem lepiej ich nie lać Wink

..."ale pamiętajmy Militec1/Motorlife to nie zagęszczacz tak samo jak ceramizer, więc nie naprawi uszczelniaczy gumowych i teflonowych , tak samo ślizgów Wink

więc resztę panowie sobie dopowiedzcie." Ps Są podróby na rynku jak i wszystkiego z resztą, ale jeśli na stali/żelazie film olejowy(czystego środka) nie nabiera błękitnego kolorku , to omijajcie to miejsce oraz owego dystrybutora Wink

.......

Ceramizery lałem, ale osobiście efektów regeneracji do stanu fabrycznego nie uświadczyłem, choć poprawa bywała, "ale pamiętajmy ceramizer to nie zagęszczacz, więc nie naprawi uszczelniaczy gumowych i teflonowych !!! " , tak samo ślizgów Wink

więc resztę panowie sobie dopowiedzcie, co może spowodować faktyczny powrót do nominału ciśnień bez wymiany na nowe uszczelnień silni Wink

Motodoctor czyli szit i to z marktu raz zalałem w młodych latach... cóż Smile

po wymianie oleju z przymusu bo w zimę silnika rozrusznik z miejsca nie chciał ruszyć silnik poszedł na złom, więc ja odradzam z dobrego serca, polecam wrogom Wink

Jeśli ktoś nie czuje efektów po Militec/Motorlife, to może dolewa do Magnateca Wink

albo za wiele nie czuje w maszynkach Smile

ale uważam, iż wielu naśladuje tą technologię nie tylko Castrol, niestety z różnym skutkiem Wink

lecz oryginał jest jeden, turbiny nigdy jeszcze nie wymieniałem na nich...Chyba że kupiłem już ewidentnie padniętą/zatartą.
Oleje tylko Millers albo Amsoil słabsze to tylko i wyłącznie z w/w dodatkami, no i kręcę na firmie w samochodach 1.6 HDI/TDCI 270-300 tys. km i do handlarzy, mam stałych tylko czekają na sygnał sprzedają jako mało używane Shocked

Nawet w moto leje i mam już 78 tys w lyterku który dalej zap... i nawet olejku nie dolewam w mojej Yamaszce Laughing

Wniosek Mój osobisty, to przychodzi taki czas, że nic nie pomoże, ale najlepiej/najłatwiej zapobiegać i minimalizować zużycie niż je leczyć Wink

A, modyfikatory to takie co nic "stałego" nie wprowadzają pomiędzy powierzchnie współpracujące, bo to często kończy się katastrofą termiczną przy złej obróbce... lub nadmiernym zużyciu/uszkodzeniu elementów naprawianych ? Wink

jeśli można tak powiedzieć.
Choć ostatnio mam chęć sprawdzić specyfiki z Ukrainy Xado może zrobią coś fajnego, bo do czyszczenia EGR jest rewelka, ale takie które stosuje do dobrych silników żeby przedłużyć ten pożądany stan mam już osobiście dopracowane, ale młody uczy się jeździć na trupach więc mam nowy poligon Smile

dla zabawy...

Ps To są moje osobiste doświadczenia i ojca zdobyte na przełomie około 50 lat , a wtryski warto czyścić często przy dzisiejszej jakości paliw, wystarczy rozebrać nie czyszczony układ EGR np w mondeo mk3 2.0TDCI z 2005 , sprawne wtryski i świece(ż lub zap) to czysty silniczek i mniejsze spalanie... Ale w pojazdach jest wiele więcej elementów o które dobrze dbać i lepiej nie oszczędzać bo to często podwaja koszty Twisted Evil

Pozdrawiam Rozsądnych. Bo cuda i nieśmiertelność występują wszedzie oprócz rzeczywistości Very Happy

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez RoBo dnia Śro 19:08, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 3 razy

Do mojej skrzyni biegów w Zafirze dodawałem Ceramizer jakiś czas temu i powiem że ładnie wygładził tarcia, pozytywnie mnie ten preparat zaskoczył bo na cuda nie liczyłem a jest lepiej niż myślałem.

Post został pochwalony 0 razy