WŁASNY WARSZTAT

Witam.Chciałbym sie zorientować ile pieniędzy potrzeba,aby otworzyć własny warsztat samochodowy i co trzeba kupić do warsztatu. Dziękuje za pomoc

Post został pochwalony 0 razy

Około 500 tys zł . Wiedzę przede wszystkim i mieć pojęcie o prowadzeniu działalności gospodarczej .

Post został pochwalony 0 razy

Nie no nie przestraszaj od razu kolegę kwotą pół miliona, może kolega chce tylko niewielki warsztat otworzyć. Przede wszystkim wiedza to podstawa bo można mieć warsztat nawet za dwa miliony, a bez wiedzy i pojęcia do prowadzenia intersu kaplica. Znam ludzi którzy mają warsztaty przerobionych z niewielkich budynków, ale mają pojęcie i bez większego problemu utrzymują swoje rodziny.

Post został pochwalony 0 razy

Montażownia 10k
wyważarka 5k
Mig mag 2k
Podnośnik do ogumienia 5k
podnośnik 4 kolumnowy 12k (geometria)
Geometria 10k
diagnostyka 10k
klucze pierdoły duperele 5k
prasa 1k

Taka minimalna podstawa .

Reklama do tego około 2k-3k

Post został pochwalony 0 razy

Panowie, panowie. Widze ze nie chcecie konkurencji, albo chcecie chłopaka zniechęcić. Czy naprawde każdy z Was zaczynał od geometrii??ścieżki diagnostycznej? jeszcze powiedzcie ze ma hamownie kupic na start. A co do kolegi to niewiem jak bardzo mam sie rozpisywac niewiem czy chcesz założyć czy dopiero konczysz szkołe czy jak?

Pierwsza sprawa to wiedza, ale zarówno teoretyczna jak i praktyczna. Teoria to jedno a sprawnosc manualna to drugie. Tak naprawde to ciężej zdobyć tą praktyczną bo praktyki w wiekszosci zakładów polegaja na przynieś - wynieś - pozamiataj. Musisz robic i robić. Tylko to Cie nauczy. No i to jest tak naprawde 80% sukcesu. Do tego musisz sobie odpowiedziec na pytanie na co sie nastawiasz. Na poczatek zakładam ze startujesz od 0. Wiec najłatwiej i najtańszym kosztem wydaje mi sie ze wystarujesz z czystą mechaniką. Musisz miec miejsce gdzie bedziesz to robił z równą podłogą. Koło 35m2 na stanowisko to absolutne minimum. Kupujesz podnosnik 2 kolumnowy - używany i narzedzia - ja wziołem z uzywki z importu. KOsztowały niewiele ale robie na narzedziach HAZET - co z tego ze nie są idealnie błyszczące jak są nie do zabicia. I to wszystko daje jakies 10tys zł. O ile masz lokum. Wydrukowanie 10 tys ulotek to sprawa 300zł. Pare bannerów + strona internetowa max 1000zł. I jedziesz..... Tyle na poczatek. Do tego intefejs VAG - zależy jak to ogarniesz + Jakies cudo do wszystkiego na podstawowym poziomie. Ewentualnie wspołpraca z dobrym elektronikiem. Wszystko zamyka sie w 12 tys. A potem weryfikuje Cie rynek, jestes solidny, uczciwy nie zdzierasz pieniedzy za byle co to masz klientów od cholery. U mnie na ulicy sa 4 warsztaty. I ja zacząłem najpoźniej a z tego co widze to mam chyba najwieksza kolejke. A na poczatu jest ciezko. Ale jak chcesz zarobic i wbić sie w rynek to musisz zasuwac. Nie jeden i nie 5 razy siedziałem całą noc w warsztacie bo klient musi miec auto na rano bo np. wyjeżdza do roboty do Holandii, pewnie jest to płatne - express i na już ale nikt tego nie zrobi i tak serio to tylko takie akcje pozwalaja Ci wejsc miedzy konkurencje. A Potem jak sie rozwiniesz to jedziesz, zatrudniasz ludzi, potem kolejne stanowiska potem wulkanizacją, - dobra sprawa - tylko sezonowa. itd. Niewiem jak inni ale ja nie widze sensu w geometrii u mnie - w 50 tys miescie, powiat 150tys jest ich moze z 8 i wszedzie bida. Bez szału. Niewiem czy jest to dobry pomysł zeby zaczynać od tego. Moim zdaniem na wstep to lokum i 15 tys zł bedzie ok ( bo malowanie, prasa, lampy itd) POtem jak juz zarobisz to sie rozbudujesz. To moje zdanie. Chyba ze masz wolne pół bańki jak pisze kolega z góry, stawiasz 5 stanowisk, super poczekalnie dla klientów, siedzisz w biurze i machasz długopisem a kasa leci:) Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy

Żaden elektromechanik nie pójdzie na współpracę bo sam ma kupę roboty wiem to po sobie .

Geometria to podstawa cokolwiek robisz z zawieszeniem to musisz geometrie robić u mnie w mieście robią po około 100 -120 zł

To na końcu mnie rozjeba^

ło .

Post został pochwalony 0 razy

Współprace czyli podpiecie pod sprzet?? Pojdzie spokojnie, przynajmniej moj poszedł. Dla mnie w sensie finansowym nie było to jakos super opłacalne, ale nie musiałem odsyłac klientów jak nie miałem np interfejsu do francuzów. Nawet prasy nie miałem i śmigałem do pobliskiego tokarza/slusarza, ale jak chcesz to ogarniesz. Chcesz mi powiedzieć ze po wszystkim co robisz w zawieszeniu robisz geometrie? zawsze? i zawsze jest konieczna? U mnie biora 80zł, wiec wole sie przejechać do chłopakow niech zrobia, po co mam wywalic conajmniej 20kafli na sprzet który sie nie zwróci wczesniej niz za 8l - 10 lat. Co Cie rozje$#^o? A nie jest to prawda?
Proste liczenie. POrzadny serwis 80zł/godzine/ stanowisko - to cena srednia przynajmniej u mnie. % stanowisk daje 400zł na godzine pracy serwisu, 8-10 godzin dziennie masz 4000zł. razy 20 dni roboczych 80tys zł. - opłaty, ale wierz mi ze wyjdziesz na swoje:)

Post został pochwalony 0 razy