Meganka `97 2.0 16V jak jest ciepła niezawsze odpala z tym że mryga czerwona dioda po środku deski (mryga non stop nawet jak odpali - chyba immo) a nie odpala jak się świeci pomarańczowa kontrolka (w prostokącie zygzaki - podobne do wydruku ekg) i jak sie pali to ze skrzynki przekaźników słychać terkotanie tak jakby jakiś przekaźnik miał mało prądu (skrzynka od strony kierowcy pod maską silnika) jak pokręce rozusznikiem to czuć strasznie paliwo.
Brak błędów, samochód stał u elektryka coś podobno poprawili ale na drugi dzień to samo.
Zdięcie klemy nie pomaga – musi sobie odstać (to zależy od samochodu 15min czasami pare godzin) i odpala bez poblemu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach